czwartek, 23 października 2014

7

Nadszedł dzień treningu z Zaynem ,

bardzo sie stresowałam, nie wiem

jakie będą relacje między nami ,

przecież prawie w ogóle się nie

znamy, z tego co opowiadała mi Em

ma 3 młodsze siostry a jego rodzice

zginęli 5 lat temu w wypadku więc

sam musiał się nimi zająć.

Współczuję mu, wiem jak to jest

stracić rodzica ale gdybym jeszcze

straciła mamę nie przeżyłabym.

Szłam uliczkami Londynu prawie

cała przemoczona bo padał deszcz,

Ooh co ja mówię , to była ulewa !!!

Nagle zatrzymało się obok mnie

czarne BMW i odsuneła się szyba,

po chwili zobaczyłam nikogo innego
jak piękno okiego . No cóż ,

wszystkiego bym się spodziewała

tylko nie tego że ON mnie

podwiezie. Ale co , nie będę dalej

szła w tym deszczu więc wsiadłam.

-Witaj , piękna - uśmiechnął się

uwodzicielsko

-Hej i nie jestem piękna - odparłam i
zapiełam pas

-O jaka skromna - zaśmiał się a ja

już się nie odezwałam , przez resztę

drogi się nie oddzywaliśmy i było mi
to bardzo na rękę bo nie miałam z

nim za dużo tematów do rozmowy,

jedyne co nas łączy to boks.

Po paru minutach byliśmy już na

miejscu, Zayn od razu udał się na

salę a ja za nim bo przebrałam się w
domu. Miałam tu z nim siedzieć 2

godziny , 2 pełne, okrągłe godziny z

Zayn'em Malik'iem, dobra może to

jakoś przeżyje ...

-Ręce przy czole....-Zayn prawil mi

kazania na temat tego jak mam

stać, bić itd. jakbym o tym nie

wiedziała, no ale dobra nie będę mu

frajdy odbierać.

-A teraz na ring - odparł

-A z kim niby ja się będę bić ?

-Jak to z kim , ze mną , widzisz tu

kogoś innego ?

-ŻARTUJESZ ?? Przecież ty mnie

zabijesz !!!

-Spokojnie, chcę żebyś miała dobry

refleks - zaśmiał się

-No mam nadzieję - odparłam i

weszłam na ring.

Ku mojemu zdziwieniu te 2 godziny

minęły dość szybko i nawet

przyjemnie, piękno oki jak chce być

miły to potrafi. Nauczyłam się paru

dobrych zwodów i uników, Zayn

długo musi być bokserem bo

naprawdę zna się na rzeczy.

Malik odwiózł mnie do domu ,

chociaż kategorycznie odmawiałam

ale on się uparł, niech mu będzie.

-Mieszkasz sama ? - zapytał kiedy

byliśmy w drodze

-Nie z mamą  a ty ? - odparłam

choć dobrze wiedziałam że z

siostrami, niewiem dlaczego ale

chcę dowiedzieć się o nim czegoś

więcej

-Z siostrami

-Ile mają lat ?

-Najmłodsza 9 , środkowa 16 i

najstarsza 19

-Chyba fajnie mieć rodzeństwo...

-Tak , jesteś jedynaczką ?

-Mhm , zawsze jak byłam mała to

wpatrywałam się przez okno  w

dzieci bawiące się na podwórku i

cieszące się z tego że mają

przyjaciół , ja nie miałam nikogo ,

tylko rodziców którzy całe dnie

siedzieli w pracy .... - powiedziałam

cały czas gapiąc się w moje ręce,

strasznie ciekawe się zrobiły.

Zayn chciał coś powiedzieć ale

wyprzedziłam go

-To tutaj , dzięki za podwózkę , pa -

wyszłam z samochodu i zamknęłam
drzwi nawet nie patrząc na niego.

Kierowałam się w stronę drzwi do

mojego domu i z ulgą stwierdziłam

że Zayn odjechał. Gdy podeszłam do
drzwi stwierdziłam że są zamknięte

"Mamy nie ma , super ..." , na

szczęście znalazłam klucze w

doniczce na parapecie. Weszłam do

środka i pobiegłam do łazienki ,

wskoczyłam pod prysznic. Cały

czas myślałam nad tym dlaczego

opowiadałam o sobie Malik'owi ,

nawet Em nie opowiadałam takich

rzeczy ,

          Co się ze mną dzieje ?

5 komentarzy:

  1. Fajny rozdział, mi się podoba :** Chciałabym cię zaprosić na :
    Historia jak każda : normalna nastolatka,normalni ludzie. Jednak Leila - wzorowa uczennica,spokojna,miła,uprzejma,
    towarzyska - wpada w coś z czegobędzie miała do rozliczenia nie tylko siebie,ale także swoją rodzinę.
    Jak w każdej historii pojawia się ktoś kto chce zaburzyć i przeszkodzić dokonanie właściwego wyboru.
    Czy Leila da sobie radę ? Jedno jest pewne : nic już nie będzie takie same.

    http://they-dont-know-about-as.blogspot.com

    Historia opowiada o niespodziewanej miłości, rozstaniu, przyjaźni, śmierci bliskiej osoby i o czymś więcej.
    Ale o czym ? Miranda spokojna dziewczyna, nie ma zbytnio problemów. Mająca kilku przyjaciół w tym Lucasa -
    chłopak, który zakochuje się w niej bez pamięci, chce za wszelką cenę ją zdobyć, Angelę - plotkarkę
    i najlepszą przyjaciółkę Miri, Luke'a oraz Shannon - balangowiczka, kocha być w centrum uwagi, jest przyjaciółką
    Mirandy, Lucasa i Angeli. Z czasem paczka rozpowszechnia się o nowe osoby : Jackie, Kim, Kate, Matta - chłopaka
    Angeli, Douglasa - chłopaka Shannon, Heidi, Skyler i wiele innych osób. Dziewczyna będzie musiała wybrać miłość swojego życia : starego dobrego przyjaciela czy znanego piosenkarza, który raz ją stracił.
    Kogo wybierze ? Czy wszyscy będą zadowoleni ?

    http://story-is-my-life-away.blogspot.com
    + wykonuje zwiastuny na http://trailer-maker.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. na serio fajnie piszesz i ogólnie podoba mi się opowiadanie!! :D czekam na next!!!

    OdpowiedzUsuń

  3. BARDZO, BARDZO MI SIĘ PODOBA, TAKIEGO OPOWIADANIA JESZCZE NIE CZYTAŁAM. :')


    Wszystko zaczyna się od zranienia, złości i pochopnych decyzji. Na Sam, która zmaga się z problemami finansowymi, spada wielki problem i życiowy dylemat. Dziewczyna ma zapłacić odszkodowanie za nieumyślne uszkodzenie czyjejś własności, jednak właściciel- brązowooki nieznajomy, postanawia przyjąć zapłatę w innej formie. Od tego zdarzenia, wszystko zmieni się w życiu obojga z nich.

    http://25dwma.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń